Najprawdziwsze anioły, więzione za kratą, jak w klatce - by odlecieć nie mogły? Zaprzęgnięte do pracy, zabawiania klienta, kuszenia...
I każdy je tu może mieć na własność - zapłacić tylko trzeba.
Ot, rozrywkowy i zepsuty Montmartre...
Paryż
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz