niedziela, 21 lutego 2016

Retuszowanie prawdy

Dzisiaj nie będzie moich zdjęć... Lubię zamykać w kadrze piękne elementy zwyczajnego świata, który mnie otacza. Ale dzisiejsza groteskowa rzeczywistość wygląda tak, jakby już przeszła przez ręce szalonego fana Fotoshopa. I jakoś trudno zachwycać się pierwszym przebiśniegiem.

Dzisiaj będzie wspomnienie o zdjęciach.

Na placu, który parę lat wcześniej spłynął krwią demonstrantów rozjeżdżanych przez czołgi, znalazłam się wśród ludzi, korzystających z wolnych dni majowego święta. W tym tłumie byliśmy przybyszami egzotycznymi, więc pojawiały się pytania: "Skąd?" Spodziewałam się życzliwego uśmiechu, lekko obojętnego skinienia głową albo pomylenia nas z Holendrami. A tymczasem... "Poland? Walesa!". Radosne uśmiechy, błyski w skośnych oczach - coś jakby nadzieja... Aparaty  i prośby o wspólne fotografie. I zawsze w ostatniej chwili, przed uruchomieniem migawki, wysuwała się czyjaś ręka z charakterystycznym gestem litery V...

To było 20 lat po wybuchu  Solidarności, prawie pięć lat po zakończeniu prezydentury.

Nigdy nie byłam wielbicielką Lecha Wałęsy. Za prostacki, za despotyczny, nachalnie religijny i skrajnie konserwatywny, zbyt nieomylny we własnym mniemaniu. Jak dla mnie, nie nadawał się ani na autorytet, ani na męża stanu. Ale kim innym miał się stać. Był przywódcą i bohaterem - do tego miał predyspozycje, charyzmę,  prostą mądrość i odwagę. Był tam gdzie trzeba, gdy nadszedł właściwy czas.  Jest legendą i symbolem. Żadne naginanie faktów nie przekreśli jego wkładu w przemiany. Agresja tych, którzy tamtych czasów nie pamiętają lub z racji nieuczestniczenia mają nikłe o nich pojęcie, tym bardziej.

Lech Wałęsa to mit tych, którzy dzięki niemu zasmakowali wolności i tych, którzy dzięki niemu w wielu miejscach na całym świecie wierzą, że jest możliwa. Obalanie dobrych mitów z czystej zawiści  jest złem - realnym i okrutnym. Podobnie jak kłamstwo. I jak czołg.

A wracając do zdjęć - kto wie, może gdzieś w jakimś chińskim albumie nadal tkwię...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...