Te całkiem niespodziane: Szal Sandora

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Szal Sandora

Replika pajęcza...

Autor: mayrla o 17:26

Wyślij pocztą e-mail Wrzuć na bloga Udostępnij w usłudze Twitter Udostępnij w usłudze Facebook Udostępnij w serwisie Pinterest

Etykiety: impresje, zima

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Translate

O mnie

mayrla

Wyświetl mój pełny profil

Wspomnienia zauroczeń kształtem, kolorem, nastrojem, dźwiękami... Bez lampy, statywu i Fotoshopa.

Dom, Wrocław i miejsca odległe - wszystko, co da się zamknąć w kadrze.

Mój, zupełnie własny kawałek wirtualnej przestrzeni. Chociaż tytuł pożyczony - z piosenki...

Uwaga!
Zdjęcia umieszczone na blogu są moją własnością i nie mogą być kopiowane, przetwarzane i wykorzystywane bez mojej zgody.

Albumy

architektura (15) Bieszczady (11) drzewo i drewno (62) impresje (19) Janusz Radek (7) jesień (56) kamień (1) Karkonosze (2) Kojot (4) ludzie (8) miejsca (50) muzyka (7) niebo (13) odbicie (10) ogień (3) refleksje (1) rośliny (132) sport (2) światło (41) wiosna (32) woda (34) Wrocław (49) ziemia (3) zima (28) zwierzęta (41)

Archiwum

► 2021 (8)
- ► maja (1)
- ► marca (2)
- ► lutego (5)

► 2019 (27)
- ► grudnia (3)
- ► listopada (3)
- ► października (4)
- ► sierpnia (2)
- ► czerwca (3)
- ► maja (5)
- ► kwietnia (3)
- ► marca (4)

► 2018 (15)
- ► listopada (3)
- ► października (5)
- ► maja (2)
- ► kwietnia (1)
- ► marca (3)
- ► lutego (1)

► 2017 (26)
- ► listopada (4)
- ► października (2)
- ► września (1)
- ► czerwca (2)
- ► maja (6)
- ► kwietnia (1)
- ► lutego (3)
- ► stycznia (7)

► 2016 (32)
- ► grudnia (5)
- ► listopada (5)
- ► października (2)
- ► września (1)
- ► sierpnia (3)
- ► lipca (1)
- ► czerwca (1)
- ► maja (2)
- ► kwietnia (2)
- ► marca (4)
- ► lutego (4)
- ► stycznia (2)

► 2015 (13)
- ► grudnia (3)
- ► października (1)
- ► czerwca (1)
- ► maja (3)
- ► kwietnia (3)
- ► stycznia (2)

► 2014 (32)
- ► grudnia (3)
- ► listopada (5)
- ► października (8)
- ► września (4)
- ► sierpnia (1)
- ► maja (2)
- ► kwietnia (1)
- ► marca (4)
- ► lutego (1)
- ► stycznia (3)

► 2013 (29)
- ► grudnia (2)
- ► listopada (6)
- ► października (6)
- ► września (2)
- ► sierpnia (1)
- ► lipca (1)
- ► czerwca (2)
- ► maja (2)
- ► marca (1)
- ► lutego (2)
- ► stycznia (4)

▼ 2012 (82)
- ▼ grudnia (8)
- ► listopada (8)
- ► października (6)
- ► września (11)
- ► sierpnia (6)
- ► lipca (4)
- ► czerwca (5)
- ► maja (6)
- ► kwietnia (5)
- ► marca (4)
- ► lutego (8)
- ► stycznia (11)

► 2011 (2)
- ► grudnia (2)

Popularne posty

Pójdź przez krzaki...
Ja jestem... smok?

Jak się już pokazało Alchemię chwilę przed… to nie wypada unikać spotkania z nawiedzającym ją czasem niezwykłym gościem. „Królowa Nocy” ...
A'la Monet

Jest taki park. Parku ideał chodzący… tzn. rosnący oczywiście ;) Park Szczytnicki we Wrocławiu. Oficjalnie powstał i został ukształtowany...
Przejście

Wrocław, Pawilon Czterech Kopuł
Lansujemy się trochę

"Te całkiem niespodziane" znalazły się w finałowej piątce kategorii Fotoblog tegorocznej edycji konkursu Blog Day 2016 . ...
Nie tylko głosem

"Koncert na głos i ręce" Janusza Radka - najbardziej przewrotny tytuł recitalu. Sugeruje jednoznacznie, że ważne jest tylko to, co...
Zza krat

Pawilon Czterech Kopuł po renowacji raz jeszcze – tym razem mniej entuzjastycznie. Zbudowano go jako zamknięty czworokąt, otaczający d...
W pałacu Sandora

Krakowska Alchemia - nie do końca wiem, czy to ona dodaje magii "Królowej Nocy", czy raczej sama jej nabiera dlatego, że Sandor Ve...
Religia lasu

Buk ojciec, buk syn, buk zmartwychwstały, trójca bukowa.
Zamiast szczypiorku

Jak cebula w ogródku, to szczypiorek. Jakoś tak przyziemnie i kulinarnie mi się kojarzy w pierwszej kolejności. Ale natura miewa też ciek...

Subskrybuj

Posty

Atom

Posty

Komentarze

Atom

Komentarze

Tutaj też jestem

Katalog Najlepszych Blogów

Zaglądam...

Misja i Transmisja | kultura / Wrocław / ja

Spamerowi Drzewieckiemu już dziękuję
1 tydzień temu
Bartleby de Angola

Livro do sossego (4)
3 tygodnie temu
Robert Dejtrowski - Fotografia

Egon, Robert i sto lat
4 miesiące temu
old kafel story - wrocławskie kafle

Niezwykły sufit
5 miesięcy temu
facet z nożem

Z kiszonkami dookoła świata: od sałamachy po kimchi
1 rok temu
Pejzaże karpackie

Rzepiennik Biskupi, Rzepiennik Suchy, Olszyny - Tatry po zachodzie słońca
1 rok temu
Tajemniczy Wrocław – blog pełen wrocławskiej magii

Breslau w kolorze, cz. II
3 lata temu
Prawie że góry

Zima w Górach Sowich
6 lat temu
Karol Nienartowicz Mountain Photographer

Zamów moją książkę „Górskie wyprawy fotograficzne” [PREMIERA]
6 lat temu
WROCphoto

MPK - Dzień otwarty
6 lat temu
Foto ao Acaso!

6 lat temu
Wrocławskie Kamienice

Poznaniu, wyburz chlebak
6 lat temu
Magda Kucharzy

Zapiekanka makaronowa z tuńczykiem
7 lat temu
Kraina Rekina

Po prośbie
9 lat temu
Fotograf z wyboru

Wczoraj i dzisiaj #13
10 lat temu

_______________